Abonament telewizyjny (TV licence) w Wielkiej Brytanii jest podatkiem, jednak obowiązek płacenia spoczywa tylko na osobach, które oglądają programy telewizyjne tak, jak to jest nadawane przez stacje telewizyjne. To samo dotyczy osób nagrywających te programy. Abonament telewizyjny nie obejmuje odbiorników radiowych, za które nie musimy płacić.
Wiele urządzeń jest przystosowanych do oglądania programów telewizyjnych, ale posiadanie takiego urządzenie nie zawsze nakłada na nas obowiązek płacenia za licencję TV. Tak więc używając telewizorów, komputerów, telefonów komórkowych czy też konsol do gier, nie będziemy płacić za licencję jeżeli, jak już wspomniałem, nie oglądamy telewizji.
Oglądanie programów telewizyjnych w tym samym czasie i tak jak to jest nadawane przez stacje telewizyjne nakłada na nas obowiązek płacenia abonamentu telewizyjnego (TV Licence).
Jeżeli nie masz jeszcze licencji możesz ją kupić klikając na poniższy obrazek.
Należy wspomnieć, że posiadając drugi dom musimy wykupić oddzielną licencję.
Abonament telewizyjny kosztuje 145.50 Funtów za odbiornik do odbioru telewizji w kolorze i 49.00 Funtów za odbiornik czarno-biały. Osoby powyżej 75 roku życia zwolnione są od opłaty abonamentowej. Osoby niewidome oraz osoby z poważnymi zaburzeniami wzroku płacą 72.75 Funtów za odbiornik kolorowy i 24.50 Funtów za czarno-biały.
Abonament telewizyjny można rozłożyć na raty kwartalne i miesięczne.
Opłacając abonament w miejscu swojego zamieszkania jesteś objęty licencją także na zewnątrz domu. Tak więc możesz oglądać telewizję na swoim telefonie komórkowym czy tablecie poza miejscem zamieszkania.
Kara za brak licencji telewizyjnej może wynieść do 1000 Funtów. Za brak licencji telewizyjnej nie grozi więzienie, ale już za uchylanie się od zapłaty grzywny można pójść do więzienia.
TV Licensing, czyli firma zajmująca się ściąganiem abonamentu, posiada bazę danych wszystkich domów w Wielkiej Brytanii i na jej podstawie może określić gdzie nie jest płacony abonament. Jeżeli posiadłość nie posiada abonamentu można spodziewać się wizyty osoby, która przyjdzie sprawdzić czy nie oglądamy telewizji. Oczywiście urzędnik taki nie ma prawa wejść nam do mieszkania, ale jeżeli odmówimy wpuszczenia, może zwrócić się do sądu o nakaz rewizji.
Warto nadmienić, że jeszcze przed 25 czerwca 2013 roku każda firma sprzedająca telewizor miała prawny obowiązek spisywania danych klientów, nie miała jednak możliwości weryfikacji tych danych. Kilka tysięcy osób podało adres 10 Downing Street, London, SW1A 2AA :).
TV Licensing posiada także specjalne detektory, a nawet samochody wykrywające sygnał telewizyjny, ale nikt nie wie jak one działają i czy w ogóle działają:).
Tagi: dom